środa, 21 sierpnia 2013

Rozdział 21

-Główną role damską dostaje Kim!- oznajmił a mnie zamurowało, moi przyjaciele mnie mocno przytulili, a ja nie wiedziałam co się dzieje.- Dobra spokój!- uciszył nas reżyser.- Główną role męską dostaje Jack!- ogłosił, a wszyscy rzuciliśmy się na bruneta z gratulacjami.- Jeszcze nie skończyłem!- krzyknął lekko poddenerwowany.- Kim, Jack, czy nie będzie wam przeszkadzać że będziecie się całować około 20 razy?- zapytał się nas, a mi szczęka opadła.
-Nie.. chyba nie.- wymamrotałam a Jack mi przytakną.
-To bardzo dobrze!- krzyknął zadowolony i wyszedł. A ja nadal siedziałam w bezruchu, nagle podeszła do mnie szczęśliwa Grace.
-Coś taka szczęśliwa?- zapytałam się przyjaciółki.
-Dostałam role Nicol, czyli przyjaciółki Emmy czyli ciebie i będę w filmie grała dziewczynę Jerry’ego!- pisnęła uradowana brunetka.- A ty będziesz grać dziewczynę Jacka!
-Wiem jeszcze pamiętam.- powiedziałam znudzonym głosem.

-Nie cieszysz się?- zapytała się.
-Ciesze ale jestem lekko zszokowana.- odpowiedziałam i się uśmiechnęłam.
-No dziwne by było gdybyś się nie cieszyła że będziesz się całować z Jackiem.- zaśmiała się brunetka i uśmiechnęła się chytrze.
-Ale mnie i jego nic nie łączy!-  zaoponowałam.
-Wmawiaj to sobie.- zaśmiała się moja przyjaciółka.
-No ale serio, mnie z nim nic nie łączy!- krzyknęłam.
-Z kim cię nic nie łączy?- usłyszałam głos Jacka za moich pleców.

*Oczami Logana*

-Bo muszę wyjechać.- powiedziała i ponownie się rozpłakała w moich oczach również stanęły łzy ale za wszelką cenę nie chciałem żeby brunetka je zobaczyła.
-Ale.. ale jak to?- Nie mogłem pojąć dlaczego miłość mojego życia wyjeżdża.
-Bo mój tata dostał awans i musimy wyjechać do Londynu.- powiedziała zapłakana Amy.
-Ale jesteś pełnoletnia i możesz sama mieszkać.- oświeciło mnie.
-Ale w okolicy nikt nie sprzedaje domu.- oznajmiła.
-Możesz zamieszkać z nami.- zaproponowałem brązowookiej.
-Nie wiem czy twoi rodzice się zgodzą.
-Choć zapytamy się ich.- powiedziałem i podniosłem się ze schodów.
-Nie chce się narzucać.- oznajmiła.
-Nie narzucasz się, a jeśli z własnej woli tam nie wejdziesz to ja ci pomogę.- zagroziłem jej i się chytrze uśmiechnąłem, na twarzy Amy pojawił się lekki uśmiech, na który tyle czekałem.- To jak?
-Poradzę sobie.- Oznajmiła brunetka i wstała ze schodów.
-To choć.- wyjąłem do mojej dziewczyny rękę którą automatycznie złapała. Weszliśmy do mojego domu i skierowaliśmy się do salonu w którym na kanapie siedzieli moi rodzice.
-Dzień dobry.- przywitała się Amy.
-O witaj Amy.- uśmiechnęła się do brunetki moja mama która ją uwielbiała.
-Amy jak dobrze cię widzieć!- ucieszył się na widok brązowookiej mój tata który również ją lubi.
-Eee ten no ja mogę wam zadać bardzo ważne pytanie?- mówiłem poważnym głosem przez co moi rodzice przestali się patrzeć w telewizor i spojrzeli na mnie z ciekawością w oczach.- Czy Amy mogła by z nami zamieszkać? Ponieważ jej rodzice się przeprowadzają do Londynu, a ona tego nie chce i ja również tego nie chce. To co może z nami zamieszkać.- mówiłem błagalnym tonem, rodzice coś szeptali między sobą, brunetka mocniej ścisnęła moją dłoń wyczekując na odpowiedź, po chwili czekania odezwała się moja mama.
*******************************************************************
Mamy 21 rozdział.
Jak sądzicie co powie Kim Jackowi?
Czy Amy się przeprowadzi?
Jak potoczą się dalsze losy Kicka?
Tego wszystkiego i więcej dowiecie się w następnych rozdziałach xD
Do rozdziałku :** 

3 komentarze:

  1. Wspaniały :)
    Kim pewnie odpowie Jackowi, że z innym chłopakiem nic ją nie łączy :P
    Amy na milion procent wprowadzi się do domu Logana i Kim :D
    Kick musi być ! Obiecałaś :P
    Czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny!!♥
    Jestem ciekawa co Kim powie Jack'owi!!!
    Już się nie mogę doczekać nexta!! <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie CUDO!! :****
    Oni muszą się zgodzić, żeby Amy z z nimi zamieszkała!!
    Jestem bardzo ciekawa co Kim powie Jack'owi.
    Kocham i czekam na new ♥

    OdpowiedzUsuń