Rozmowa z postacią

Tu możecie zadawać pytania postaciom no i mi xD
Piszecie np.
Do: Kim 
Pytanie:
Ja będę się starała odpowiadać na nie jak najszybciej.
Ewka <33

Rozmowy:


Od: Kasia_Kocha_Leo 
Do: Ewy 
Pytanie: Kiedy nowy rozdział 
Ja: Wiesz, no yyy jak go napiszę czyli za jakiś tydzień, a jeśli dostanę nowy telefon co mi znacznie polepszy humor to w środę :D

                                              Jack 

Od: nikola20002
Pytanie: Czemu całowałeś się z tą lalunią?
Kim: No właśnie czego? Albo wiesz co nie chce mi się tego słuchać wychodzę!
Jack: Kim..! Nikola to nie ja ją pocałowałem, no dobra ja ale to nie o to w tym chodzi, ja tego nie chciałem! A Kimi mi nie daje się wytłumaczyć.
Grace: Spoko Jack ja już mam plan.
Jack: Jaki plan?
Grace: Co? Jaki plan? Cześć. (wychodzi)
Jack: Grace! (Biegnie za nią)

                                               Kim

Od: Kim_Martinez
Pytanie: Dlaczego nie chcesz posłuchać Jacka? 
Kim: Nie mam zamiaru rozmawiać z tym zdrajcą!
Grace: Kim! 
Kim: Grace, a co byś ty zrobiła gdyby Jerry całował się z inną, pod twoim balkonem?!
Grace: Yyyyyy
Kim: Właśnie!
                                               Grace 

Od: Kim_Martinez

Pytanie: Co myślisz o zachowaniu Kim i Jacka i jak tam z Jerrym, oraz co sądzisz o Lindsay? 

Grace: Kim zachowuje się trochę dziecinie...

Kim: Ej!

Grace: ALE w pełni ją rozumiem, gdyby Jerry zrobił mi coś takiego już dawno leżał by w szpitalu, dziwie się że Jack jeszcze żyje!

Jack: Grecy nie podsuwaj Kim pomysłów.

Grace: Hehe, spoko. A z Jerrym na razie układa nam się wspaniale! A co do Lindsay, to dawno ją widziałam bo chodzimy do innych szkół, ale to wredna małpa, która nakłada sobie tonę tapety na twarz, by zamaskować te czerwone krostki! Choć i tak bardziej nie lubię Donny!

Od: nikola20002

Pytanie: Co to za plan? Jeśli mogę wiedzieć :D I na ile procent może wypalić? Hymmmm... 

Grace: Bardzo przepraszam ale nie można xD, a że to mój plan więc wypali w 100!

Jerry: Ale to ja wymyśliłem połowę tego planu!

Grace: Jerry! 

Jerry: No co? 

Grace: A nic.